środa, 21 października 2020

Kolonia Urzędnicza






 

Żoliborz Urzędniczy, czyli Kolonia Urzędnicza obejmująca ulice Brodzińskiego i Wieniawskiego, oraz Wyspiańskiego z placem Henkla. Budynki wznoszone w międzywojniu, inspirowane szlacheckimi dworkami (XVIII-XIX w.) i kamieniczkami niewielkich miast. Białe, z dachami krytymi pomarańczową dachówką, wedle ówczesnych zapatrywań na wskroś polskie i absolutnie typowe dla tej części Europy. To co stoi teraz przy placu Henkla i Wyspiańskiego to realizacje powojenne, które zastąpiły zniszczone budynki.

Na zdjęciach nie ma najpiękniejszych budyneczków, i nie oddają klimatu miejsca - w rzeczywistości jest nie tyle kameralnie co wręcz ciasno, i totalnie przeuroczo - jak widać po zieleni (11.06.2009), zdjęcia są archiwalne. Sprzed 11 lat. Większość z tego co mam w folderze jest źle skadrowana lub robiona pod słońce, i nie nadaje się do publikacji. Trzeba będzie się tam wybrać i zrobić to lepiej.

Warto skorzystać z opcji Street View na Google Maps i zrobić sobie wirtualny spacer. Sceneria jest niesamowita. Szkoda że dziś nikt nie decyduje się na to aby budować w taki sposób.

Gdyby tylko ktoś podszedł do zabudowy Wilanowa tak jak tutaj, mielibyśmy perełkę w południowej części miasta. Miejsce magiczne i budujące wyjątkowo pozytywne emocje, do tego z historią. Oczywiście wtedy Sadyba była praktycznie pod miastem (choć nie administracyjnie) i było masę terenu bliżej Centrum, więc nikt się o to nie pokusił.

Moim zdaniem jest to świetny przykład tego co straciliśmy. Co nie mogło się dokonać w pełni. przez wojnę i PRL. Część Kolonii podczas wojny uległa zniszczeniu, ale zachowało się na tyle dużo by można było mieć poczucie że jest jakąś ciągłość między dawną Warszawą a miastem szklanych wieżowców. Inna rzecz że ta dawna Warszawa jest bardzo młoda.

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz