wtorek, 15 września 2020

Skyline z Górki Szczęśliwickiej (2020)

 



Końcówka lata (15.09.2020), 27 stopni - naprawdę gorąco. Ale noce już chłodne. Park Szczęśliwicki oblegany przez spragnionych ruchu i wygrzewających się emerytów. Psiarze i młodzi rodzice z dziećmi.  Zakochani, nastolatkowie, kobiety i mężczyźni w kwiecie wieku. Ktoś czyta książkę, ktoś plotkuje i chrupie ciastka. Ludzi sporo, choć to wtorek, początek tygodnia, ale pogoda zachęca do spacerów. Park jest nieco zaniedbany, w gliniankach rozwijają się jakieś glony, nikt ich nie zbiera, a żyjątkom ze zbiornika chyba nie jest z tym dobrze; przydałoby się też usunąć drewniane obramowania zbiorników, które się sypią i stanowią zagrożenie, a także ujednolicić nawierzchnię ścieżek, doprowadzić je do porządku a gdzieniegdzie wytyczyć nowe. Z plusów - najwyższe wzniesienie w mieście, ciekawe ukształtowanie terenu, piękny drzewostan i głębokie zbiorniki wodne (do 11 metrów). Gdyby nie było tu wyciągu narciarskiego (który, nie oszukujmy się, lepiej byłoby zrobić za miastem) można by dosadzić drzew i zrobić system tarasów i schodków. Jak widać, ze szczytu jest całkiem niezły widok na Centrum. Fakt, trochę chaotyczny, ale z każdą dekadą wież przybywa i będzie tylko lepiej. Obecnie Varso przysłania z ej perspektywy Pałac. W połowie, ale jednak. Pałac zawsze dominował, ale od teraz  numerem jeden będzie Varso. Jest to swego rodzaju kamień milowy w historii miasta. Do tej pory nikt nie celował wyżej. Zapewne znajdą się inni inwestorzy którzy pójdą za ciosem, i o ile miasto nie zaprotestuje, będziemy mieć coś w rodzaju rywalizacji. Trzeba też wspomnieć o Mennica Legacy Tower, którą widać w środku i jest bardzo udanym budynkiem, a także wieżach przy rondzie Daszyńskiego, na pograniczu historycznego i faktycznego Śródmieścia oraz Woli: Skyliner, Hub i Unit. Sporo dodały do skyline'u, zwłaszcza z tej perspektywy. (Wcześniej między WTT a ścisłym centrum było tam pustawo).

Zamiast tego wyciągu powinien tu być punkt widokowy. Zdjęcia robione w zasadzie pod płotem obiektu sportowego. Miejsce nie jest szczególnie oblegane, można spokojnie wyciągnąć aparat i robić swoje. Jak ktoś ma dobrego zooma zrobi zdecydowanie lepsze fotki niż te.

Zdjęcia są takie sobie, miał być zachód słońca, ale o tej porze roku słońce chowa  się bardziej na lewo i... jest a jakby go nie było.

To ostatnie dni lata. W 2019 zimy nie było, była jedynie długa jesień, i to całkiem ciepła - kolejna zacznie się we wtorek, 22 września.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz