piątek, 17 lutego 2023

Przy moście Średnicowym


Ciepły, słoneczny dzień. Niebo pokryte cienką warstwą chmur, zmiękczającą światło.

Na górze kolory oryginalne, na dole poprawione.


Cypel bezpośrednio  przy moście.

To samo zdjęcie co wyżej, kadr.

 
Zdjęcia w porządku chronologicznym, słońce przesuwa się za Pałac Kultury.
 
 
Złoty kres dnia, potem poszło to w róż.
 
 
Małe ciemne drobinki - nad Wisłą sporo ptaków.
 
 
Niżej bardzo wyraźny, ostry zoom.


Faza końcowa.


Kadr ze zdjęcia wyżej.

Poziom wody jest znacznie wyższy niż latem

Bursztynowy blask pośród kremowych chmur.

Zaczyna się zmierzch, jest koło 17:00.

Kraniec cypla.

Kiedy robiłem te fotki, na cyplu był tylko jeden starszy piechur z kijami.

W weekend, albo kiedy jest ciepło i wszędzie są inni spacerowicze, nie ma już tego poczucia delektowania się widokiem. Trochę ludzi spaceruje, bo pokazało się słońce, ale tłumów nie ma.

Kiedy wychodziłem, było około 7 stopni. Nie za ciepło, nie za zimno.

Przyjemnie ziębiło, bez silnego wiatru.

Nie spodziewałem się takiego widoczku, bliżej mostu Świętokrzyskiego, nieco w dół rzeki, też jest podobny cypel, i kadr jest kiepski, a tutaj jest idealnie. Dobrze jest się ruszyć, miłe zaskoczenie.

16.02.2023

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz