Bezpośrednio nad rzeką, na otwartej przestrzeni pozbawionej drzew - dmie jak na otwartym morzu! Wiatr wiał tak mocno, że wyrywał słuchawki z uszu. Ręce totalnie mi zgrabiały, nie byłem w stanie zrobić zooma. Temperatura ok. minus 1 - była odczuwalna jako 10-15 poniżej zera. A wystarczy wejść między drzewa, i jest znośnie. Chmury przesuwały się w tempie iście ekspresowym - stąd wrażenie jakby zdjęcia były z różnych dni.
Chmury tonują ostre światło, i dzięki temu, przy dobrej widoczności - odznacza się każdy wieżowiec.
Niestety, nie ustawiłem zbliżenia.
Wiatr i słońce ma spory wpływ na to jak wygląda rzeka.
17.01.2022
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz