czwartek, 25 lipca 2019

Plac Piłsudskiego i Ogród Saski


Plac Piłsudskiego. Zwykle kiedy przechodnie wchodzą mi w kadr jestem niezadowolony. Niekiedy ożywiają zdjęcia, tak jest i w tym przypadku. Zdjęcie z marca, sprzed 10 lat*, a jakby ktoś powiedział że sprzed dwudziesty niewielu by to pewnie kwestionowało.


Grób Nieznanego Żołnierza, w 1925 przeniesiono tu zwłoki ekshumowane z lwowskiego cmentarza (!). Rzekomo Niemcy wysadzając Pałac Saski specjalnie oszczędzili tę część kolumnady. (Swoją drogą tam gdzie w czasach carskich postawiono kolumnadę, była główna, środkowa część pałacu).


Obecny Plac Piłsudskiego (formalnie: Plac marsz. Józefa Piłsudskiego - od 2012) był kolejno:
 Placem Saskim (1814–1928), Placem Marszałka Józefa Piłsudskiego (1928–1940), Sachsenplatz-em (maj 1940–31.08.1940), Adolf-Hitler-Platz (1.09.1940–17.01.1945), ponownie Placem Saskim (1945–1946), Placem Zwycięstwa (6.05.1946–1990), Placem Marszałka Józefa Piłsudskiego (1990–2012) i w końcu tak jak jest teraz, to jest z naciskiem że na Józefa i Piłsudskiego, a marszałka to już mniej.


Pierwszą nazwą która mi przychodzi na myśl jest plac Saski. Raz że krótka, dwa że historyczna. Piłsudski jest patronem Pola Mokotowskiego, stadionu Legii, AWF-u i kilku innych miejsc (a w skali kraju setek, wliczając ulice to pewnie i tysięcy), może aby nie odbierać powagi jego nazwisku warto by się z tym przypisywaniem mu licznych patronatów nieco wstrzymać?


Metropolitan. Genialny budynek z wspaniałym dziedzińcem. Lata mijają, a wciąż wygląda bardzo nowocześnie. A wręcz futurystycznie.



Widoczny niżej wodozbiór stale pokrywany jest nieestetycznym graffiti. Ja nie wiem co ci ludzie mają w głowach, może ich matki piły w ciąży? Albo rzucały nimi o ścianę? Nie wiadomo.


* 25.03.2009 - uwieczniona na zdjęciach krótka zadymka potwierdza prawdę przysłowia "w marcu jak w garncu".

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz